Krew pępowinowa – jak się ją pobiera i czy warto ją przechowywać

Wielu rodziców oczekujących narodzin dziecka pragnie dla swojego potomka wszystkiego co najlepsze. Kwestią podstawową jest tu zdrowie, bo tylko ono gwarantuje możliwość prawidłowego rozwoju i szansę na udane oraz szczęśliwe życie.

W przypadku choroby dziecka rodzice są w stanie zrobić niemal wszystko, aby zapewnić maluchowi odpowiednią terapię i szansę na całkowite wyleczenie. Pojawiające się w ostatnich latach komercyjne banki krwi zapewniają, iż bezpieczną i skuteczną polisą może być krew pępowinowa, która w razie konieczności może uratować życie i zdrowie dziecka.

Dlatego też wielu przyszłych rodziców zastanawia się, czy i dlaczego warto oddawać krew pępowinową. Czy jest to faktyczna nadzieja w przypadku choroby czy może jedynie agresywny marketing?

Pobieranie krwi pępowinowej

Decyzja o pobraniu krwi pępowinowej musi zapaść jeszcze podczas ciąży. Pierwszym krokiem jest wybór odpowiedniego banku i podpisanie z nim umowy na przechowywanie krwi pępowinowej dziecka. W tym przypadku warto sprawdzić, czy dany bank posiada zgodę na prowadzenie działalności tego typu oraz porównać koszt usługi z innymi placówkami.

Po podpisaniu umowy i wpłaceniu zaliczki rodzice otrzymują tak zwany zestaw pobraniowy, w którym znajdują się sterylne elementy, które posłużą do pobrania krwi. Jak pobiera się krew pępowinową? Jest ona pobierana z pępowiny bezpośrednio po porodzie i odpępnieniu.

Czynność tą wykonuje położna, która następnie umieszcza krew w specjalnym pojemniku (zawierającym płyn konserwujący). Następnie jest ona transportowana do laboratorium banku, badana i przygotowywana do przechowywania. Rodzice są zobowiązani do uiszczenia opłaty zasadniczej i regulowania corocznego abonamentu.

Czy warto przechowywać krew pępowinową

Banki przechowujące krew pępowinową przekonują przyszłych rodziców, iż w przyszłości może ona uratować zdrowie i życia dziecka. Niewątpliwie krew pępowinowa to cenne źródło komórek macierzystych, które mogą być pomocne w leczeniu chorób nowotworowych oraz schorzeń układu immunologicznego.

Jednak należy podkreślić fakt, że ich ilość jest taka mała, iż może wystarczyć do leczenia dziecka, którego waga nie przekracza kilkunastu kilogramów. W leczeniu starszych dzieci konieczne jest pobranie dodatkowych komórek. Dodatkowo specjaliści z Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej opublikowali badania, z których wynika, iż w wielu przypadkach (na przykład chorób genetycznych) krew pępowinowa nie nadaje się do leczenia jej właściciela.

Dlatego wielu ekspertów podkreśla, iż banki przechowujące krew pępowinową w swoich reklamach nie ujawniają całej prawdy. Dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie banków publicznych, które przechowywałyby pobraną krew w celu wykorzystania jej także w leczeniu osób niespokrewnionych. Na świecie staje się to powoli praktyką, jednak w Polsce wciąż brakuje odpowiednich środków finansowych na zrealizowane takiego projektu.